[...] wyznaję zasadę, że żeby na prawdę nauczyć się danej techniki, musisz oczywiście poznać ją na luzie, tzn. mieć wyrobioną pamięć mięśniową związaną z kwestiami motorycznymi, jak również musisz wiedzieć, jak dozować przy niej siłę. Przykładem może być rzut przez biodro. Jeżeli wykonujesz go na spokojnie z partnerem, to mogą wychodzić Ci piękne [...]
Sepko - źle się wyraziłem... Miałem na myśli oczywiście niski poziom asertywności ;) Bycie asertywnym i niebycie chamskim jednocześnie to wielka sztuka. Ja np jak juz się przełamię, to niestety jakbym nie próbował jestem chamski - co więcej, sam to słyszę %-) Nie potrafię podejść na chłodno do asertywnego komunikatu - od razu emocje demaskują [...]
zapewniam że pisze poważnie ... mimo że należę do Cechu Błaznów nie ze wszystkiego kpię wiem jak to może wyglądać ... między innymi dlatego pytam Was ... bo jakoś śmielej mi to nie tyle moja wewnętrzna potrzeba tylko ... no nie wiem "podszept" mam wrażenie że to jest "zewnętrzne" jakby mnie ktoś namawiał może to tylko moja podświadomość w [...]
Btw tata też bardzo złagodniał wobec mnie. Bo wiecie on ogólnie jest bardzo nerwowy i wymagający jako rodzic, jeśli chodzi o wyniki w nauce itp. A teraz jak jest jakaś sytuacja, że mógłby się zdenerwowac, jak chociażby to z telefonem jak mi się szybka stłukła, to kiedyś bym miał kazanie, że mogłem uważać, że on na ten telefon musi zarobić, że [...]
[...] mówię to, co myślę - szczerze. Marudzisz non stop, ciągle coś jest nie tak. Kiedy nie zajrzę do tego tematu, to 60 nowych wpisów praktycznie tylko o Tobie, szpitalu i o tym jak Ci jest źle. Codziennie piszesz o problemach z jedzeniem jakbyśmy o tym nie wiedzieli. Wszyscy już wiedzą jak jest Ci ciężko, ale... no k***a chłopie weź się trochę w [...]
Ja pamiętam jak w jedne wakacje, chyba jak miałem 18 lat, pracowałem w kamieniołomie. Myślę sobie, no trzeba napyerdalać, bo jak to te kamienie łupać inaczej. Dla tych co nie kojarzą procesu - jeden gość nacina szlifierką kamienia, inny wkłada w nacięcia metalowe kliny i uderza młotem w te kliny. No i ja właśnie cisnąłem młotem. Pamiętam pierwszy [...]
[...] rekrutowani przez buków, którzy zobaczyli, że potrafili świetnie obstawiać i wychodzić przy wielu zakładach na plus. Granie sporadyczne jest spoko, od czasu do czasu na jakiegoś Polaka postawić, ale dla mnie na dłuższą metę się nie opłaca, bo: -musisz mieć świetną wiedzę na temat zawodników, ich styli itd. wydaje się że to takie oczywiste, [...]
A mam do was pytanie, może ktoś się orientował jak to np. robiły służby. Jak najłatwiej eliminować ludzi bez użycia broni palnej po cichu. Jak to np. robią służby. Jaką broń stosują. Nieraz widzi się na filmach, że np. skręcają kark, ale to podobno jest trudne do wykonania. Jeśli chodzi o nóż to chyba trzeba celować w szyję. Np. Maniacy z [...]
no właśnie cały jej urok polega na tym że jest pulpetem ... ja lubiem pulpety i chvj ! a co do kasy to jak Agares ... do pewnego poziomu kasa jest bardzo potrzebna i bardzo zmienia życie np. od normika do zamożnego jest olbrzymi przeskok w jakości życia od zamożnego do bogatego też spory ale już nie tak duży a od bogatego do oligarchy teoretycznie [...]
Zastanawiam się nad zerwaniem kontaktu z rodzicami. Tu chyba grind zerwał kiedyś kontakt i się zastanawiam jak to się toczy życie po zerwaniu. Ogólnie moi rodzice wczoraj przyszli w gościnę do mieszkania, bo często brata zabierają na studia podyplomowe. Od samego początku jak matka weszła do mieszkania zaczęła chodzić i przestawiać rzeczy na [...]
Zastanawiam się nad zerwaniem kontaktu z rodzicami. Tu chyba grind zerwał kiedyś kontakt i się zastanawiam jak to się toczy życie po zerwaniu. Ogólnie moi rodzice wczoraj przyszli w gościnę do mieszkania, bo często brata zabierają na studia podyplomowe. Od samego początku jak matka weszła do mieszkania zaczęła chodzić i przestawiać rzeczy na [...]
[...] podróży, na pieprzoną biurokrację. Nienawidzę tej biurokracji. W USA zamawiałem taksówkę. Taksówkarze na ogół nie wystawiają faktur, bo w praktyce zbytnio nie mają jak. Jak byłem w USA to nie działały mi połączenia tylko Internet, więc zamówiłem ubera zamiast taksówki, bo taniej i w ogóle Uniwersytet nawet będzie mniej stratny, no i [...]
[...] i zacząłeś programowanie, a ja wtedy poszedłem na doktorat. Trochę za późno wziąłem się za to programowanie, żeby je lepiej podszlifować. Wiesz... Nie musisz być nie wiadomo jaki, żeby się przebranżowić, ale powiem CI, że jak patrzę to ta przyszłość w IT taka nie pewna jest i nie wiadomo jak będzie. Prawda jest taka, żę to jest pusty rynek, który [...]
Bane, no niestety, to jest któryś z etapów rozwoju mózgu, nie do przeskoczenia. Ale w życiu codziennym tego nie czuję - mózg w jakiś inny, nieszablonowy sposób sobie radzi. Antoś, powiem Ci, że ciekawe uczucie jak 1 stycznia idziesz na siłownię, a później podczas rozmowy dowiadujesz się, jak wszyscy zachlali się w sylwestra i mieli ogromnego [...]
[...] problemów z prawem czy szkołą problemy z psychiką, stany lękowe, depresyjne - przechodziłem przez to, zresztą zaburzenia lękowe i nerwice natręctw miałem od 12 roku życia - jak stary przychodził do domu naj**any i kazał wszystkim wyp*****lać to siedziałem na łóżku i się trząsłem ze strachu, tak było co 3-4 dni, bywało tak że pił przez 2 tygodnie [...]
[...] problemów z prawem czy szkołą problemy z psychiką, stany lękowe, depresyjne - przechodziłem przez to, zresztą zaburzenia lękowe i nerwice natręctw miałem od 12 roku życia - jak stary przychodził do domu naj**any i kazał wszystkim wyp*****lać to siedziałem na łóżku i się trząsłem ze strachu, tak było co 3-4 dni, bywało tak że pił przez 2 tygodnie [...]
[...] hehe" Powiedziała Weronika z niedowierzaniem... -"Dobra Werka, złapiemy się na messangerze, Pa!" -"Ale czekaj... Nie dałeś mi swoich social mediów, hehe... Nie wiem nawet jak masz na nazwi..." Oskar trzasnął drzwiami akademika i polazł do siebie, kompletnie ignorując prośby dziewczyny, o podtrzymanie kontaktu. "Każda z tych suk, to samo... Daj [...]
[...] ch**emujens, są chodzącym dowodem na to, że Darwin może się przekręcić w grobie i nasrać do ryja. j**ie toto brudem i baranim k****em, ryjec plugawy i zdeformowany jak dupa stalkera, żyje z pieniędzy turystów i zanieczyszczenia powietrza, a gdyby oscypki (jak to można jeść?) były z ryby, to Lovecraft waliłby z radości konia uszami. [...]
Nie wiem jak to było kiedyś. Ale w dzisiejszych czasach dużo osób ma problemy psychiczne. Rośnie popularność psychologów i psychiatrów, w sumie być może kiedyś nie było wcale tego tak mało, tylko była mniejsza świadomość i wstydem było pójść do specjalisty
Zastanawiam się nad zerwaniem kontaktu z rodzicami. Tu chyba grind zerwał kiedyś kontakt i się zastanawiam jak to się toczy życie po zerwaniu. Ogólnie moi rodzice wczoraj przyszli w gościnę do mieszkania, bo często brata zabierają na studia podyplomowe. Od samego początku jak matka weszła do mieszkania zaczęła chodzić i przestawiać rzeczy na [...]